Narty w Kazimierzu
Kazimierz Dolny i okolice to nie tylko świetne miejsce do
pieszych i rowerowych wypadów. Nasze wyprawy do słynnych lessowych wąwozów
opisujemy w innym poście. Górzyste ukształtowanie terenu bardzo sprzyja zimowym
sportom. W pobliżu Puław i Kazimierza powstało kilka niezłych ośrodków
narciarskich. Nasza szkoła od lat organizuje narciarskie wycieczki dla chętnych
uczniów. Skorzystaliśmy z okazji.
Oto nasza relacja ze szkolnych wypraw narciarskich.
Stacja Narciarska Kazimierz Dolny- to
tutaj jeździmy najczęściej. Do wyboru jest pięć tras w tym jedna snowboardowa oraz cztery wyciągi talerzykowe
i jeden dla początkujących taśmowy. Bardzo wygodny i bezpieczny.
i jeden dla początkujących taśmowy. Bardzo wygodny i bezpieczny.
Trasy dobrze przygotowane, naśnieżane i ratrakowane.
Bardzo miła obsługa. Panowie pomagają początkującym wsiąść na wyciąg, w przypadku wywrotki pomagają się pozbierać,
a nawet narty wniosą na górę.
Pojechaliśmy
wynajętym busem. Kierunek z Dęblina na Kazimierz, na rondzie w Bochotnicy w
prawo i prosto w kierunku na Kazimierz.
Na miejscu najpierw wypożyczalnia. Troszkę to trwa, ale
panowie obsługują sprawnie. Trzeba podać wzrost, wagę i numer buta. Potem zakładamy buty, początkującym pomagają nasi nauczyciele,
przypominają o kaskach (do 16 roku są obowiązkowe, a po 16 również polecamy)
I ruszamy na stok. Początkujący zostają na oślej łączce. Szybko uczą się pod okiem naszych nauczycieli: podejście pod górę, zjazd pługiem, skręcanie , hamowanie
. A potem już tylko szkolenie umiejętności na dużym stoku. Zabawa dla wszystkich super!
I ruszamy na stok. Początkujący zostają na oślej łączce. Szybko uczą się pod okiem naszych nauczycieli: podejście pod górę, zjazd pługiem, skręcanie , hamowanie
. A potem już tylko szkolenie umiejętności na dużym stoku. Zabawa dla wszystkich super!
Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej zajrzyjcie na stronę stoku
Komentarze
Prześlij komentarz