Kazimierz Dolny - diabeł z wązozów

W środę 11 października wzięliśmy udział w wyprawie po lessowych wąwozach w Kazimierskim Parku Krajobrazowym.


 Do Kazimierza dotarliśmy wynajętym busem, potem już pieszo ruszyliśmy trasą wzdłuż Wisły mijając stare kamieniołomy.


Stare kamieniołomy





Droga pod górę


Willa Albrechtówka

Dalej powędrowaliśmy przepięknymi (zwłaszcza jesienią) wąwozami na wzgórze Albrechtówka z punktem widokowym, skąd rozpościera się niesamowity widok na panoramę Wisły oraz zamek w Janowcu.




Zamek w Janowcu

Momentami było ciężko, ale daliśmy radę i doszliśmy do celu.  Następny na naszej trasie był wiatrak z punktem widokowym na ptasi rezerwat o dość oryginalnej nazwie- Krowia Wyspa i malutka stara osada rybacka Mięćmierz z pięknym starymi chałupami i znajdującą się w samym centrum studnią krytą gontowym daszkiem. 

Wiatrak w Mięćmierzu

Studnia w Mięćmierzu




Krowia Wyspa

Oczywiście zrobiliśmy sporo zdjęć, ponieważ takie widoki należy uwieczniać - zapierają dech w piersiach.




Widok na Krowi Wyspę  z platformy widokowej




13-kilometrową trasę zakończyliśmy chwilą odpoczynku w Kazimierzu.
Mieliśmy okazję spróbować wspaniałych kogutów, które są tam dość popularne i na szczęście nie spotkaliśmy legendarnego diabła, który niegdyś skrywał się w kazimierskich wąwozach.

Jeśli jeszcze nie byliście w tym pięknym mieście, to serdecznie je polecamy, ma mnóstwo atrakcji, przez co nie brak tam turystów, natomiast jeśli już je widzieliście pochwalcie się swoimi opiniami w komentarzach! 

Zdjęcie naszej grupy

Komentarze

Popularne posty